Zaloguj się | Nie masz jeszcze konta? Możesz zarejestrować się w ciągu kilku minut tutaj. Jako zarejestrowany użytkownik będziesz miał dostęp do większości modułów | |
Kto online | Teraz witrynę przegląda 30 gość(ci) i 0 użytkownik(ów).
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować klikając tutaj | |
Licznik odwiedzin | 10160756 odsłon strony od lipiec 2007 | |
Dzisiejsze artykuły: | Dziś jeszcze nie było artykułu z tego działu. | |
Z naszego archiwum |

Ideą powstania naszego Pictorial Teamu była chęć popularyzacji tak mało znanej dziedziny fotografii, jaką jest piktorializm i to w swoim współczesnym wydaniu. Sądzimy, że nam się to udało; potwierdzają to sukcesy na rynku fotografii krajowej jak i europejskiej np. nagroda ministra kultury i sztuki RP, ministra kultury Rosji czy Królewskiego ... więcej

Promień wpadającego do pokoju światła był przedmiotem jednej z pierwszych instalacji rzeźbiarskich Michała Budnego ("Światło", 2004). Po kilku latach artysta powraca do tematu światła dekonstruując jego fizyczną spoistość i analizując w zamian metaforyczne sensy.. ... więcej
| |
 | |
Chopiniada w Puszczykowie _CONTRIBUTEDBY Anonim dnia 15-06-2009 o godz. 21:39:31
|

13. czerwca ruszył nowy festiwal, poświęcony Chopinowi – Chopiniada, odbywający się w pięknie położonym Puszczykowie, otoczonym Wielkopolskim Parkiem Narodowym.
Podczas koncertu inauguracyjnego mieliśmy okazję usłyszeć Deus polonaises E-dur Józefa Elsnera i II Koncert fortepianowy f-moll op.21 Fryderyka Chopina w wykonaniu pianisty Pawła Kowalskiego i orkiestrę pod dyrekcją Aleksandra Grefa.
Józef Elsner jest znany dziś głównie z tego, że był nauczycielem Fryderyka Chopina w Szkole Głównej Muzyki, a jego utwory nieczęsto goszczą w repertuarach filharmonii. Jego Deus polonaises E-dur są utworami zdradzającymi solidny warsztat kompozytorski, napisane są sprawnie, a jednocześnie nie są pozbawione wdzięku. Wykonanie orkiestry pod dyrekcją niezwykle zdolnego młodego dyrygenta Aleksandra Grefa było niezwykle ciekawe i trzymające w napięciu.
Fryderyka Chopina nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, a jego Koncerty fortepianowe zna chyba każdy meloman. Tym trudniejsze zadanie dla pianisty, by sprostać wysokim wymaganiom publiczności. Paweł Kowalski, jeden z najbardziej wszechstronnych polskich pianistów, wywiązał się z tego zadania znakomicie. Jego wykonanie, pełne lekkości, prostoty i bezpretensjonalności, nasuwało na myśl kanoniczne już nagrania Józefa Hofmanna.
Obdarzony dużą wrażliwością na dźwięk, świetną techniką i ciekawą osobowością pianista potwierdził swą klasę brawurowo wykonując Poloneza As-dur op.53 na bis.
Bez wątpienia koncert był dużym wydarzeniem artystycznym.
|
|
| |
Oceny artykułu | Wynik głosowania: 0 Głosów: 0
| |
|
|